To już koniec naszej przygody z wystawą projektów w Gali...
Spędziłem tam parę godzin i muszę przyznać, że były to najtrudniejsze zdjęcia jakie do tej pory robiłem. Projekty były umieszczone dość nisko i musiałem przyjmować różne ekwilibrystyczne pozycje aby zdjęcia wyszły w miarę dobrze...
Ludzie przebywający w Gali musieli mieć niezły ubaw gdy patrzyli na mnie jak na jednym kolanie przytulony do barierek usiłuje coś "pstryknąć"...
Po ciężkiej pracy przyznaję iż jestem zadowolony z moich zdjęć... Ocena należy do Was...
Pozdrowienia dla wszystkich autorów projektów... Nie sądziłem, że Wasze dzieła przyniosą mi tyle inspiracji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz