W Lublinie zadziwiające jest to, że gdy ktoś przyjeżdża do tego miasta po raz pierwszy jest nim zaczarowany. Może to magia przeszłości, a może coś innego...
Nasze miasto jest trochę niedocenione ale niektórych miejsc pozazdrościłby nam niejeden mieszkaniec Polski a nawet świata...
Jest czas aby przysiąść na chwilę i poczekać na upragnioną wiosnę...
Nawet z obdrapanych kamienic można uchwycić coś nieznanego i obranego w nutę tajemniczości...
Jest coś co pozostaje na długi czas...
Czyżby szewc zmienił rodzaj usług... Z drugiej strony nie dziwię się, kto teraz chodzi do szewca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz